Zagadka małpoluda z Węgoja

2015-07-25 18:40:00(ost. akt: 2015-07-25 16:28:55)

Autor zdjęcia: Władysław Katarzyński

Wkrótce rozpocznie się kolejny sezon wykopalisk w Barczewku. Być może przyniesie tak ciekawe odkrycie, jak odkopana w 1994 roku przez ucznia podstawówki w Węgoju kamienna figurka „małpoluda”. Jakie były dalsze losy znaleziska?
Archeolodzy określili na początku, że rzeźba liczy 10 tysięcy lat — opowiada Teresa Kacperska, dyrektor Zespołu Szkół w Węgoju k. Biskupca, która przekazała wówczas tzw. małpoluda do działu archeologii Muzeum Warmii i Mazur. — Zrodził się we wsi plan, aby sporządzić replikę figurki i wraz z tablicą informacyjną ustawić w miejscu znalezienia. Ale potem wszystko ucichło i plan nie wypalił.

Jest wiosna 1994. Uczeń V klasy szkoły podstawowej w Węgoju Grzegorz Jankowski, kopiąc z ojcem dół pod szambo przy budynku mieszkalnym, w odległości dwudziestu metrów od jeziora Węgój, znajduje w żwirze, na głębokości 3 metrów, kamienną figurkę w kolorze ,,ciemny łosoś". Rzeźba ma 8 cm wysokości i przypomina skrzyżowanie człowieka pierwotnego z małpą. Dlatego została potocznie nazwana małpoludem. Grzesiek postanawia pochwalić się znaleziskiem w szkole.

— Kiedy przyniósł figurkę, zaproponowałam jemu oraz ojcu, że przekażę rzeźbę do olsztyńskiego muzeum — wspomina Teresa Kacperska, wówczas wychowawczyni Grzegorza. — Nie mieli zastrzeżeń.

Na wstępie muzealnicy stwierdzają, że dzieło jest niedokończone. Zastanawia ich otwór w dolnej części figurki. Czyżby służyła kiedyś jako amulet? Kolejne wyniki badań, w tym przeprowadzone w Polskiej Akademii Nauk, są ze sobą sprzeczne. Jedni naukowcy stawiają hipotezę, że figurka liczy sobie 10 tysięcy lat i została wykonana na tych terenach. Inni, że małpolud przypomina stylistyką wykonania figurki odkryte w południowo-wschodniej Azji i Afryki, może więc pochodzić stamtąd.

— Miałem rzeźbę w ręku, skłaniałbym się do tej drugiej hipotezy — mówi Mirosław Hoffmann z działu archeologii Muzeum Warmii i Mazur. — Taki materiał skalny, z którego została wykonana, nie występuje w tej części Europy, a ponadto nie przypomina odkrytych tu np. przedmiotów kultu ówczesnych ludów. Moim zdaniem ta rzeźba wchodziła w skład kolekcji jakiegoś właściciela ziemskiego w Prusach Wschodnich, bo oni często je gromadzili, kupując takie rzeźby na aukcjach lub będąc w podróży zagranicznej czy też na wycieczce. Być może był nim właściciel majątku w Tejstymach, który leży niedaleko od miejsca odkrycia.

Mirosław Hoffmann uważa, że wartość historyczna rzeźby, w sytuacji, gdy powstała poza regionem, jest dla nas mniej ważna, bo nie poszerza wiedzy o kulturze narodu, który zamieszkiwał kiedyś te ziemie. Ale jako ciekawostka wymaga odpowiedzi na postawione pytania. Obok wieku i miejsca pochodzenia rzeźby, warto wiedzieć, skąd wzięła się w pokładach żwiru na głębokości 3 metrów? Archeolog obiecuje, że zwróci się do krakowskiego muzeum z prośbą o wspomniane informacje. — I wtedy zaspokoję ciekawość mieszkańców Węgoja! — zapewnia.

wuka

Wśród tysięcy eksponatów, jakie posiada na stanie Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie, są takie, które zostały znalezione przez osoby prywatne. Oto niektóre z nich oraz wiek eksponatu i okoliczności ich znalezienia.
• Mieszkaniec wsi Potryty w gm. Jeziorany Tadeusz Frączak znalazł w rzece Symsarnie kościaną motykę z rogu. Wiek ok. 7 tys. lat.
• Kamienne narzędzie sprzed 3,5 tys. lat, wykonane z narzutowego krzemienia bałtyckiego, wykopał w lesie niedaleko wsi Lutry Grzegorz Rutkowski, mieszkaniec Biesowa gm. Biskupiec.
• Grot harpuna sprzed ok. 9 tys. lat znalazł w polu podczas kopania dołu pod poidło dla krów mieszkaniec Tłokowa w gm. Jeziorany.
• Średniowieczną osadę z przełomu XIV i XV wieku, w tym krzyżacką wieżę obronną, odkryła podczas kopania ziemniaków Marianna Bartkiewicz, mieszkanka Jemiołowa pod Olsztynkiem.
W przypadku odkryć przez osoby prywatne, nie należy ich kontynuować na własną rękę, tylko zawiadomić wojewódzkiego konserwatora zabytków lub dział archeologii Muzeum Warmii i Mazur.



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5