Pod mazdą załamał się lód. Kierowca utonął. Strażacy wydobyli samochód [FILM]

2015-02-26 09:46:45(ost. akt: 2015-02-26 15:59:17)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Pod samochodem osobowym załamał się lód. Kierowca został uwięziony w aucie na głębokości 6 metrów, utonął przed przyjazdem ratowników. Do zdarzenia doszło 100 metrów od brzegu Jeziora Tejstymy.
W czwartek (26.02) po godzinie 8 24-letni kierowca wjechał na lód osobową mazdą. Około 100 metrów od brzegu pod autem załamał się lód. Auto momentalnie zaczęło tonąć. Świadkowie wezwali pomoc.

Na miejsce przyjechała specjalna ekipa strażaków. Nurkowie na głębokości 6 metrów znaleźli auto i uwięzionego kierowcę. Wybili szybę i w błyskawicznym tempie wyciągnęli 24-letniego mężczyznę. Niestety, mimo przeprowadzonej na brzegu reanimacji, mężczyzna nie odzyskał funkcji życiowych. Lekarz, który przyjechał na miejsce stwierdził zgon — informuje mł. bryg. Sławomir Filipowicz, rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Olsztynie.

Wiemy już, że 24-letni Tomasz G., który wjechał na lód na Jeziorze Tejstymy był mieszkańcem gminy Biskupiec.

Strażacy, by nie doszło do skażenia jeziora, wyciągnęli z wody wrak auta. Mazda znalazła się na brzegu jeziora dokładnie o godz. 13:30. Apelujemy do wszystkich: mimo pory roku, lód na jeziorach jest cienki. Samo wchodzenie na taflę lodu jest co najmniej nieodpowiedzialne, nie mówiąc już o wjeżdżaniu na nią autem.

Akcja strażaków na Jeziorze Tejstymy w pobliżu Biesowa trwała kilka godzin. Do wydobycia samochodu spod lodu strażacy użyli balonów wypornościowych.




Fot. Zbigniew Woźniak

Fot. Zbigniew Woźniak

Komentarze (89) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Taki jeden #1675617 | 193.243.*.* 26 lut 2015 10:14

    Biorąc pod uwagę pogodę - chyba raczej nie chciał sobie pojeździć... Ciekawy wybór sposobu odejścia ...

    Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. d. #1675625 | 83.28.*.* 26 lut 2015 10:26

      Świadek zdarzenia twierdzi, że był to dość dobrze zbudowany chłopak, który przed wjazdem na lód wyszedł z samochodu, rozebrał się do podkoszulka, spacerował chwilę po brzegu, potem wjechał.....napewno nie ma mowy o chęci skrócenia sobie drogi, bo kilkadziesiąt metrów dalej pływały łabędzie....

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. RDSPL #1675631 | 95.40.*.* 26 lut 2015 10:31

        Jeśli nie była to z resztą udana próba samobójstwa, to przeraża mnie fakt, iż ktoś z taką wyobraźnią jeszcze wczoraj jeździł z nami po drogach publicznych !!!

        Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

      2. dasda #1675632 | 89.228.*.* 26 lut 2015 10:32

        w tym roku nie było zimy, strach wejść pieszo na lód , a co dopiero samochodem wjechać.. jako świadek to dzwoniłbym po służby od razu jak tylko by wjechał na lód bo finał był do przewidzenia

        Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

      3. załamany #1675650 | 109.241.*.* 26 lut 2015 10:52

        To potwierdza fakt, że powinny być badania psychiatryczne przed przystąpieniem do kursu na prawo jazdy!!!!!!!!!!!!

        Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        Pokaż wszystkie komentarze (89)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5