Karambol na krajowej 16. Bus i autobus w rowie. Ćwiczenia

2014-04-30 09:57:27(ost. akt: 2014-05-02 09:03:19)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Kierowca busa zderzył się czołowo z autobusem w środę ok. godz. 11 w pobliżu miejscowości Borki Wielkie. Przy sporym natężeniu ruchu przed weekendem majowym zderzenie wywołało karambol samochodów osobowych. Dziesiątki rannych? Na szczęście nikomu nic się nie stało, to tylko ćwiczenia.
Krew, połamane kończyny, dym wydobywający się z samochodów i zatrzymanie akcji serca ofiar wypadku to tylko efekty specjalne i charakteryzacja, zaaranżowane w celu sprawdzenia stopnia przygotowania sił i środków krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego do działań ratowniczych na drogach podczas wypadku masowego.

Ćwiczenia podczas kontrolowanego wypadku pod hasłem „Borki 2014” rozpoczęły się w środę (30 kwietnia) o godz. 11 na drodze krajowej nr 16 w miejscowości Borki Wielkie w gminie Biskupiec. Odcinek został wyłączony z ruchu.

Organizacją ćwiczeń zajęły się Komenda Wojewódzka PSP z Komendą Miejską PSP w Olsztynie we współpracy z Urzędem Wojewódzkim (Zarządzanie Kryzysowe, Państwowe Ratownictwo Medyczne), Starostwem Powiatowym oraz urzędami gmin powiatu olsztyńskiego.

Udział w ćwiczeniach biorą również siły i środki komend powiatowych PSP w Mrągowie, Szczytnie oraz Kętrzynie wraz z jednostkami ochotniczych straży pożarnych włączonych do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego z tych powiatów, Grupa Ratownicza PCK Olsztyn, Zespoły Ratownictwa Medycznego (z Olsztyna, Mrągowa, Biskupca), przedstawiciele zarządzania kryzysowego miasta i gminy Biskupiec, przedstawiciele GDDKiA - zarządca drogi, dyspozytornia pogotowia ratownictwa medycznego, struktury zarządzania kryzysowego na poziomie powiatu i województwa oraz policja.

Na naszych drogach wciąż jest niebezpiecznie. Mimo budowy nowych bezpieczniejszych odcinków dróg, wciąż zaradzają się tragiczne wypadki, w których giną niewinni ludzie. Kontrowersyjnym tytułem chcieliśmy zwrócić uwagę kierowców, by podczas majówki nie doszło do podobnego wydarzenia. Jeżeli kogoś uraziliśmy, pragniemy przeprosić.

Od Redakcji:

Ćwiczenia zakończyły się o godz. 13:30. Zobacz zdjęcia i film!









masz

Komentarze (21) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. berent3010 #1386654 | 83.24.*.* 1 maj 2014 19:08

    Podczas ćwiczeń zgubiono telefon kom i klucze z żółtym breloczkiem. Prawdopodobnie mogły wpaść do torby medycznej jednej z jednostek uczestniczących ale nie wiemy czyja to była torba... Prosimy o pomoc. Kontakt OSP Bredynki

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Karolina (Pozorantka) #1386652 | 88.156.*.* 1 maj 2014 19:07

      Edwardzie. To są ubrania pozoracyjne, których mamy pełną szafę na takie okazje. Nikt swoich prywatnych ubrań nie zakładał, żeby po pozoracji wywalić na śmietnik bo od barwników, farb zwyczajnie by się nie doprały. Niektóre ciuchy do pozoracji są takie, że zwyczajnie nie nadają się do noszenia na co dzień- są niemodne, z dziurami, przetarte, a to guzików brakuje i bywają już wysłużone po niejednej pozoracji.

      odpowiedz na ten komentarz

    2. edward #1386352 | 88.156.*.* 1 maj 2014 10:20

      dobra ale czemu ta blondynka ma rozpięte spodnie na zdjęciu

      odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. Karolina (Pozorantka) #1386270 | 88.156.*.* 1 maj 2014 08:11

        Ćwiczenia jak najbardziej potrzebne. Ale jednego się obawiałam. Już widziałam jak w trakcie szykowania całej pozoracji przejeżdżający ludzie znacznie zwalniali obok miejsca pozoracji i się gapili tak, że stwarzali zagrożenie na drodze... Ze strażakami obstawialiśmy, że zaraz może być prawdziwy dzwon albo karambol patrząc na zachowanie kierowców, którzy przejeżdżali obok. Ludzie. Zajmijcie się patrzeniem na drogę a nie na sensację bo sami możecie kiepsko skończyć. Mało takich gapowiczów wjechało w wóz strażacki na autostradzie albo jeden drugiemu w bagażnik? To częsta przypadłość, że ciekawość zabija ostrożność.

        odpowiedz na ten komentarz

      2. Brak odstępu #1386184 | 81.190.*.* 30 kwi 2014 22:27

        To co na ćwiczeniach jest jak najbardziej możliwe realnie ponieważ Polacy nie rozumieją jak ważny jest odstęp i jeżdżą jeden za drugim . Można jechać dosyć blisko gdy prędkość niska ale przy dużych prędkościach to niesamowita głupota żeby siedzieć komuś na zderzaku.....ludzie czy wam się spieszy do hospicjum leżeć 20 lat w pieluchach zanim się skona??? Czy aż tak mocno was ta możliwość kręci i podnieca że siedzicie komuś na zderzaku a potem wyprzedzacie w ciemno przed zakrętem chociaż brak widoczności...

        Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (21)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5